5/12/2013

Podróż 7. Elberadweg. Fotorelacja 2.


Dzień nr 2 to podróż na północ od Drezna, w stronę kolebki porcelany i wina (tak reklamują ową miejscowość spece od marketingu) - do Miśni. Po drodze mijamy urocze, wypucowane niemieckie wioski, raczymy się piwkiem, winkiem i typowymi niemieckimi posiłkami w występujących co 2-5 km biergarten. 


Zupełnie jakby Niemcy wiedzieli, że co te parę kilometrów należy się strudzonemu wędrowcowi przerwa. Jakby tak zatrzymywać się w każdym napotkanym ogródku piwnym i konsumować nawet niskoprocentowego Radlera (u nas Radler to piwo plus Sprite, u naszych zachodnich sąsiadów to piwo plus lemoniada), to do oddalonej o około 30 km od Drezna Miśni człowiek dojechałby na sporym gazie.

Oznaczenia bardzo zacne (trochę oszukują z kilometrami, raz jest 10 km do celu, po 5 km jest nadal 10 km do celu, a po kolejnych 5 km pozostaje 7 km), droga cały czas prowadzi wzdłuż Łaby - człowiek nie ma prawa się zgubić. 






W drodze powrotnej podejmujemy szybką decyzję aby zobaczyć jeszcze pałac w Moritzburgu. Przewodnik podaje, że to budowla postawiona na sztucznej wyspie; "meta" Augusta II Mocnego, który zatrzymywał się tam podczas polowań. Droga do pałacu okazała się wyzwaniem. Ścieżka rowerowa prowadziła początkowo w mieście, następnie zakręciła do lasu i zaczęła się piąć pod górę. Ściemniało się i mżyło a my jeździliśmy po niemieckim lesie szukając pałacu. Na szczęście nie pożarły nas niemieckie niedźwiedzie.




Wyjechaliśmy z lasu, minęliśmy pola z wielkim, sztucznym, metalowym koniem. Okazało się, że jego obecność jest na polach jak najbardziej uzasadniona - w miasteczku Moritzburg mieszkają koniarze. Na końcu wioski wreszcie jest - pałac. Wokół nie ma żywej duszy - pogoda naprawdę nie sprzyja wycieczkom. Tym niemniej jednak pałac, a właściwie zamek robi wrażenie. Nie jest to żaden leśny domek dla myśliwych tylko wielka "hawira" z oscarowym podjazdem, wielkim parkiem i zapewne okazałymi komnatami. Pstrykamy parę fotek i udajemy się (uciekamy przed deszczem, mgłą i ciemnością) z powrotem do Drezna.

Namiary na pałac w Moritzburgu: http://www.schloss-moritzburg.de


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za odwiedziny. Feel free to leave a comment...