Dzień 1: wjazd na Śnieżnik (Králický Sněžník).
Dzień 2: wjazd na Pradziad.
Dzień 3: wjazd na zbiornik Dlouhé stráně.
foto: http://jedrzejewski.wordpress.com/ |
Foto: http://jedrzejewski.wordpress.com/ |
Foto: http://jedrzejewski.wordpress.com/ |
Foto: http://jedrzejewski.wordpress.com/ |
Można zwalić na pogodę, bombę, brak treningów bo nie na czeski asfalt. Na Pradziadzie zimno, batonik z Lidla ratuje życie. Popity piwem Zlatopramen i cappucino (nawet amatorzy chcą mieć swój kofibrejk) podnosi poziom cukru w organizmie. Czas na zjazd do Karlowej. Następnie powrót przez Vidly (odcinek Karlowa Studzienka-Vidly to asfalt niegodny Republiki Czeskiej – rzadki widok i wreszcie nuta satysfakcji, że nie wszędzie mają drogi równe jak stół – ot, polska zawiść), Vbrno, Horni Ves (uwielbiam czeskie wioski) na Rejviz.
Na koniec nagroda w postaci grilla i rzędu wyśmienitych czeskich piw. Wygląda na to, że jeżdże na rowerze tylko po to żeby na końcu się najeść/napić ;)
Foto: http://jedrzejewski.wordpress.com/ |
W tekście używam wymiennie nazw czeskich i polskich tych samych miejsc, przekręcam je, spalszczam, sczeszczam. Żeby się nikomu jednak nie pokręciło, zamieszczam rozpiskę prawidłowych nazw:
Rejwiz=Rejvíz
Ramzová=Ramsau
Pradziad=Praděd=Altvater
Wrbno pod Pradziadem =Vrbno pod Pradědem=Würbenthal
StudzienkaKarola =Karlova Studánka=BadKarlsbrunn Rejwiz=Rejvíz
Ramzová=Ramsau
Pradziad=Praděd=Altvater
Wrbno pod Pradziadem =Vrbno pod Pradědem=Würbenthal
Vidly=Videlské sedlo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za odwiedziny. Feel free to leave a comment...